piątek, 27 maja 2016

Od Kuroo

- Bogaty szczur, huh? - przechyliłem głowę i spojrzałem ze zdziwieniem na mężczyznę. Jednak po chwili mój wzrok przykuł nóż, przyciśnięty do gardła dziewczyny, stojącej za nim. - Nie sądzisz, że to niezbyt miłe dla dziewczyny, kiedy przy jej szyi znajduje się nóż? No, chyba, że jest masochistką. Mimo wszystko nie powinieneś takich rzeczy robić tak na widoku, wiesz?
Mężczyzna spojrzał na mnie spode łba. Odsunął lekko nóż od dziewczyny.
- Nie wtrącaj się, okay?!- Krzyknął, i już miał powiedzieć coś jeszcze, kiedy został znokautowany i wciśnięty w ziemię przez dziewczynę.
- Hmmm... - uśmiechnąłem  się - Widzę, że wcale nie musiałem nic mówić, sama byś sobie poradziła?
- Jasne.- uderzyła mężczyzna z cichym chichotem, po czym wstała i podała mi rękę. - Nazywam się Yuki.
Patrzyłem chwilę na nią. myślałem, że to mój wygląd sowy jest dziwny, ale gdy zobaczyłem te zielone włosy zmieniłem zdanie. Dziwne, że jej nie kojarzę. W końcu dość bardzo rzuca się w oczy.
- Zamierzasz mi podać tą rękę, czy mam ją cofnąć? - zapytała rozśmieszona. Podałem jej rękę.
- Jestem Kuroo. Miło panienkę poznać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz